Archiwum 17 lipca 2002


lip 17 2002 tym razem mnie zabili...
Komentarze: 7

Suchaj ty pierdzielony idoto "hehe". Odpierdziel się ode mnie, mojego bloga i mojego życia. Mam dosyć twoich wrednych komentarzy i nie uważam się z falszywą. A to, że mam cos do chlopaków którym się podobam to jest nieprawda. Ze wszystkimi się świetnie dogaduję. Mam wielu przyjaciól, przyaciólek i znajomych. Nie mam wrogów i nikt nie uważa mnie za falszywą. A z tymi chlopakami jak nie wieżysz możesz pogadać. Oni mnie lubią i uważają za spoko dziewczynę i nie traktuję ich z góry czy coś tym stylu. I wiesz, ja nie jestem z kamienia i powiedzenie że jestem falszywa, trochę mnie wqrwilo. A wogóle to czemu nie pojawisz się pod prawdziwym nickiem, co?? Boisz się czy co?? Idioto piredzielony, ja jestem mila dobra, ale do czasu.

    Wszystkich których mógl zrazić ten wpis, wielkie sory, ale nie dam się obrażać na wlasnym blogu...

                    Sarah Pauleta

sarah_pauleta : :
lip 17 2002 chyba kogoś zabili....
Komentarze: 8

 No to teraz: co się dzialo w ostatnich dniach:

Jak widać caly czas jestem w Wawie, ale w poniedzialek wyjeżdżam, a w niedzielę ma urodziny (15 !!). Przyjedzie do mnie moja przyjaciólka, którą znam od 12 lat!! A propos tego tematu: przed wczoraj okoo godziny 24 wychodząc z lazienki uslyszalam strzal! Myslalam, że przeslyszalam się, ale psy na osiedlu zaczęly szczekać, a moi rodzice się wystraszyli. Niestety nie wiem co się stalo, ale wiem że ktoś strzlil bardzo blisko mojego osiedla. Ja mieszkam na ogrodzonym osiedlu z ochroną, ale dalsze bloki są stare i okolica zwana pekinem niezbyt bezpieczna. Więc to moglo być tam, ale później slyszalam jak jechalo pogotowie. Pewnie tam!!

Teraz co innego. Bylam z Bonią na zakupach. Jakiś koleś się na mnie gapil, ale po wstępnych oględzinach (raczej z daleka) stwierdzilam, że nie podoba mi się, ale byl tam jeszcze jeden taki obcokrajowiec. Kurcze, ale on byl przystojny...

Uwielbiam takich chlopaków, czarne wlosy, ciemna  karnacja, no cudo byl po prostu, wyglądal trochę jak Raul!!

P. wyjechal, bardzo się z tego cieszę, zmieniam numer gg więc nie będzie jush mógl mnie męczyć... tylko trochę mi go szkoda, będzie mu przykro, ale nic innego nie mogę zrobić, nie mogę mu dawać nadziei... tak jak to zrobilam z M. nie odpisuje na sms'y więc przestal nalegać. I wszystko wydaje się być w porządku...

Kurcze, ale nudne wpisy, ale jakoś nie potrafię się tak otworzyć latwo jak na blogu na filipince. Tam moglam pisać spokojnie wszystko, a tu się jakos boję.

Aaaaaa żebym nie zapomniaa, do "hehe" ale z ciebie idiota. Albo idiotka. Obojnak! To jest mój blog i mam prawo tu pisać co chcę, a jak tobie nie odpowiada to że ktoś piszę co chce, to co ty wogóle tu robisz?? A co masz do mojego stosunku do mężczyzn, każdego faceta traktuję jak na to zasuguje, może mam padać przed każdym na twarz tylko dlatego, że sie mu podobam?? Mężczyzna to normalny czlowiek, który nie jest ani bogiem ani śmieciem dlatego trzeba go traktować normalnie. Wiesz ty chyba jesteś nienormalny/a. Dobra nie będę sie denerwować twoją glupotą. BO TO TYLKO TWOJE ZMARTWIENIE!!

  Pozdrawiam

                                Sarah Pauleta

sarah_pauleta : :