lip 12 2002

odważny temat: nie skrzyczcie mnie!!


Komentarze: 6

 No więc temat, taki: dziewczny: nasze dziewictwo!! Kurde ale to glupio to zabrzmialo. A mialo być trochę inaczej, ale spoczko, zaraz nadrobię.

No więc gadalam z takim chlopakiem który ma 18 lat. Wkroczyl na śliskie tematy: sex. Nie bylam zadowolona, ale jak zobaczylam, że zaczyna gadać glupoty postamowilam (sluchać, hmmm zastanawiające to bylo na gg), w każdym razie pisal, że jestem straszną cnotką (kurde, nie wiedzialam!! ;-)) ) i, że żaden chlopak od 15 lat w wzwyż nie będzie chcial dziewicy. No i zachęcal do masturbacji, kiedy mu powiedzialam, żeby sobie dal spokój, powiedzil, że straszna cnotka jestem i mnie zablokowal. Wcześniej jednak powiedzial, coś w co nie chce mi się wierzyć. Rozdziewiczanie to najgorsze co może być i reszty nie przytaczam bo uważam to za wulgaryzmy i nieco mnie to zgorszylo....

Co wy sądzicie o takim gościu?? mial czy nie mial racji??

A teraz o dzisiaj. Bylam pod palacem na zakupach. Bylo fajnie, ale mój siostrzeniec byl nieznośny i z siostrą nie moglyśmy sobie dlużej pooglądać ciuchów... ale kupilam sobie zagrzebisty kosium (bikini) zeberka, jest super więc nie będę musiala sie wstydzić go na plaży !!!!

  Dobrze kończę, narazka!!

                                               Sarah Pauleta

sarah_pauleta : :
karotka
16 lipca 2002, 00:00
moim zdaniem rozdiwczenie moze byc cudowne,i nie nalezy sie qrcze wstydzic ze jestes prawiczkiem albo dziewcica, ale tez nie nalezy sie chwalic:)
13 lipca 2002, 00:00
ee z tego co ja wiem to faceci uwielbiaja dziewice... widza w nich same zalety... a ten gosciu z gg to jakis napalony pietnastolatek (prawiczek), ktory o seksie wie tylko z nielegalnie nabytych porno pisemek (a wiadomo jakie tam jest podejscie do seksu i milosci..). nie wiem jakie masz podejscie do zycia ale...nie wydaje mi sie zeby po czyms takim jak ta rozmowa mozna bylo stwierdzic czy jestes cnotka (a nawet jezeli to jakie to ma znaczenie???) trza mu bylo dac odrazu ignora hmmm szkoda nerfof na takich maluczkich.. a rozdziewiczanie to hmmm (jesli oczywiscie nastepuje w odpowiednim czasie i miejscu...) to cos cudownego zarowno dla faceta jak i dziewczyny. hmmm przy okazji o ile wiem to przy dziewicach faceci maja mniej kompeksoff ;). tak wiec nie przejmuj sie chloapkami gadajacymi aby gadac i trzymaj swe dziewictwo tak dlugo az uaznasz ze nadeszla najlepsza chwila (bo pamietaj pierwszy raz jest tylko raz w zyciu i po co go potem zalowac??).
13 lipca 2002, 00:00
Rzuce teraz ryzykowną tezę i nie wiem czy znajdzie ona potwierdzenie, ale wg. mnie wszelkie badania na temat inicjacji seksualnej polskiej młodzieży są mocno przesadzone. Jedna sprawa, że teraz to obciach powiedzieć, że jest się (prawiczkiem/dziewicą) bo większość osób za cel nadrzędny stawia sobie przeżycia pierwszego razu jak najszybciej i z byle kim. Ja np. mogę powiedzieć, że swój 1 raz miałem w wieku 18 lat i bynajmniej się tego nie wstydze, co więcej znam mase swoich rówieśników co do których jestem przekonany, że tego nie przeżyli, ale w życiu się nie przyznają no bo to przecież maksymalny obciach i największy wstyd jaki można sobie wyobrazić. Reasumując uważam, że im więcej ktoś o tym mówi, tym mniejsze ma w tym doświadczenie, tyle, że cała masa młodych ludzi boi się przyznać do słabości, do tego, że ich życie nie wygląda tak jak to opisują w Bravo, Popcornie czy innym opiniotwórczym periodyku :P.
13 lipca 2002, 00:00
Co ja tu mogę powiedzieć, skoro wszyscy powiedzieli już wszystko co miałem zamiar powiedzieć, ale coś wymyśle... Dziewczyny pamiętajcie, że po chłopaku nie widać czy uprawiał sex czy nie, a Wy macie taką budowę, że po pierwszym razie nic już nie będzie takie samo. Następna sprawa, nie wiem czemu, ale dziewczyny w wieku 14-17 lat wolą starszych facetów, kurwa ile ja już razy dostawałem kosza bo ona bujała się z jakimś dwudziestolatkiem a nie mówcie mi, że gościu w wieku 20 lat nie będzie chciał uprawiać sexu bo to jest śmieszne. Myśle, że to jest powód do dumy, że w takich popierdolonych czasach jesteście sobą i nie patrzcie na maniulki obok was, które dają dupy na każdym kroku. Ja sam jestem prawiczkiem bo czekam na dziewczynę z którą przeżyje to tak, aby było co wspominać, nie mam zamiaru zrobić tego byle gdzie i byle jak. Na koniec powiem tylko, że rozpierdalają mnie panienki, które z "brzuchem" idą w białej sukience z welonem do ślubu... Buchachacha...
13 lipca 2002, 00:00
Kurcze, dzięki! To jednak sie nie myliłam... ja jestem dumna że jestem dziwicą i narazie nie mam zamiaru tego zmieniać. Poza tym nie wszystkie dziewczyny lecą na starszych, ja lece na rówieśników lub ciut starszych. Nie chce mieć chłopaka, który od razu będę mnie ciągnął do łóżka... bo strasi tacy są... a rówieśnik to przynajmniej najprawdopodobniej prawiczek... więc, jest mi dobrze tak jak jest... i nie mam zamiaru się zmieniać!!
12 lipca 2002, 00:00
Chłopak to kretyn. Niedorosły, napalony bezmózgowiec. No bo pomyśl tylko: zakładając, że ten pierwszy raz przeżyjesz z osobą, którą kochasz i która kocha Ciebie (nieważne ile wtedy będziesz miała lat), czy myślisz, że Twoje doświadczenie seksualne będzie miało jakiekolwiek znaczenie dla dwojga kochających się osób?

Dodaj komentarz