lip 11 2002

obsesyjna miłość&nasze problemy!!


Komentarze: 5

Kurcze, tak czytając bloga Tompi uświadomilam sobie pewne problemy, które mocno dotykają nastolatków (i nie tylko). Kochamy bez wzajemności, albo ktoś nas kocha. Buuu ja bardzo nie lubię jak ktoś się zakocha we mnie bez wzajemności. Nie lubię ranić innych... Ale chopcy nie mają skrupulów!! Buu to przykre, napewno nie wszyscy, ale większość... No i obsesja, to nie jest milość tylko czasem obsesja. Teraz P. nie wiem, ale mi się wydaje że to obsesja na moim punkcie a nie milość...

  Nom więc skąd się biorą nasze kompleksy?? a stąd, że jak się kimś zainteresujemy, a ten ktoś nami nie... to wyliczmy sobie nasze wady, za niska/ki, gruba/by itd. Potem zaczynamy wierzyć, że skoro on sie mną nie interesuje, to znaczy, że jestem do bani. "Ale, pewnie że to przez to że mam grube uda!!" Kurde ludzie, nie duujmy się tak po nieudaneym podrywie, potem mamy same z tym problemy!!

Dobra nie będę tu nikogo pouczać ;-))))))

         Sarah Pauleta

sarah_pauleta : :
blacki
18 lipca 2002, 00:00
masz racje.. ale mylisz sie co do chłopakow do stosunkow jak II osoba daje hm pozwala aby ta II soba sie zakochala w tobie i to nawet nieswiadomie przyzwalasz an to....wiec uwazaj zycie niejest proste
Beatritta
12 lipca 2002, 00:00
Masz rację Sarrciu :)
aniele_mój
11 lipca 2002, 00:00
eeeeeeeee niewim ale madrze mowiesz pozdrawima cie :) zajrzyj do mnie;)
11 lipca 2002, 00:00
Jak miło posłuchać kogoś mądrego, będę wpadał tu częściej :D pozdrofka Adam
nasty_lisa
11 lipca 2002, 00:00
Przyznaję, że masz racje, ale sądzę, że gdybyśmy nie mieli kompleksóf fpadli byśmy w samoufielbienie;))) A kosz dla osoby, która nie mam kompeksóf może być czymś co pomoże odkryć w sobie sfoje fady;)) Oooops chyba gadam nie na temat ;)))) Pozdrawiam :***

Dodaj komentarz